Środowa sesja zakończyła się spadkiem WIG20, który był jednym z najsłabszych indeksów w Europie. W czwartek od rana WIG20 nieco zyskuje, jednak w gronie dużej dwudziestki sporym ciężarem są walory Dino Polska. Akcje handlowej spółki zniżkują o blisko 6 proc., poniżej 350 zł, po pojawieniu się nowej rekomendacji "sprzedaj" z ceną docelową 309 zł od Goldman Sachsa. Sporo pod kreską jest także Allegro, którego kurs puka do poziomu 50 zł. Na czele dużej dwudziestki mamy z rana Mercator, KGHM (wzrost cen miedzi) oraz JSW. Na zielono świecą także akcje banków.

Atmosfera na innych europejskich rynkach jest pozytywna. Niemiecki DAX zyskuje 0,4 proc. Również środowa sesja na Wall Street zakończyła się zwyżkami indeksów. W środę poznaliśmy dane o inflacji w USA, która nadal rośnie. - Odczyt CPI za wrzesień przebił prognozy i wyniósł 5,4 proc. To wartość najwyższa od 2008 r. Wzrosło średnioterminowe ryzyko inflacji w Stanach Zjednoczonych. Głównie może martwić wzrost czynszów. Z kolei większe wzrosty inflacji były ograniczane przez spadki cen wynajmu aut czy biletów lotniczych - komentuje Łukasz Zembik z DM TMS Broker. W środę poznaliśmy też zapiski z posiedzenia FOMC, które wskazały, że proces taperingu mógłby rozpocząć się w połowie listopada lub grudnia.

Na rynku walut złoty utrzymuje wyższe poziomy z poprzedniego dnia. Dolar kosztuje 3,94 zł, a euro 4,57 zł.