WIG20 negatywnie wypadł na tle Europy

Początek sesji w Warszawie dawał szansę na wygraną byków. Mimo że indeksy na Starym Kontynencie w większości świeciły na zielono, WIG20 zakończył dzień pod kreską.

Publikacja: 23.09.2021 18:16

GPW

GPW

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Podczas poprzednich sesji indeks największych spółek odrabiał straty po poniedziałkowym tąpnięciu. W środę WIG20 zyskał 2,6 proc., a na początku handlu w czwartek indeks rósł o blisko 0,8 proc. Przewaga popytu zaczynała jednak topnieć z godziny na godzinę. Ostatecznie WIG20 zamknął się na poziomie 2320 pkt., co oznacza spadek o 0,58 proc.

JSW, która początkowo drożała o ponad 3 proc., ostatecznie staniała o 3 proc. Obrót walorami górniczej spółki był największy na GPW. Jeszcze mocniej spadły natomiast notowania Mercatora Medical. Producent medycznych rękawic staniał o 3,7 proc. Inwestorzy chętnie handlowali również papierami KGHM. Spółka poinformowała o planach budowy elektrowni jądrowej, ale nie wywołało to wśród akcjonariuszy euforii, tak jak było to w przypadku ZE PAK czy Ciechu w ostatnich tygodniach. Obroty akcjami miedziowej spółki przekroczyły 115 mln zł, a notowania spadły o 0,3 proc.

Indeks średnich spółek mimo dużych problemów zdołał utrzymać się minimalnie nad kreską. mWIG40 podobnie jak WIG20 początek sesji zaczął od wzrostów, jednak w ostatnich godzinach znalazł się na minusie. Zmotywowało to kupujących i ostatecznie mWIG40 wzrósł o skromne 0,02 proc. W tym gronie na uwagę zasługuje DataWalk, którego notowania wzrosły o ponad 7 proc.

Wśród indeksów sektorowych najgorzej poradził sobie WIG-energia. Większość spółek wchodzących w skład tego benchmarku staniała, na czele z ML Systemem, którego notowania spadły o 6,7 proc.

Najbardziej na głównym parkiecie GPW wyróżniały się w czwartek Braster i ZE PAK. Notowania obu spółek rosły w trakcie sesji o kilkanaście procent. Braster zawarł dzień wcześniej porozumienie z LDA Capital dotyczące potencjalnego finansowania działalności i zdrożał o ponad 15 proc.

Z kolei wzrost notowań ZE PAK pomagał indeksowi sWIG 80 utrzymać się na plusie, jednak apetyt na zwyżki był większy. ZE PAK zyskał 9,4 proc., a indeks małych spółek wzrósł o 0,16 proc.

Przecena WIG20 odbiegała od sytuacji na głównych parkietach w Europie. Pod koniec sesji niemiecki DAX rósł o 1 proc., a francuski CAC 40 zyskiwał 1,1 proc. Również otwarcie handlu na Wall Street było optymistyczne i po godzinie S&P 500 rósł o 0,9 proc.

Podczas poprzednich sesji indeks największych spółek odrabiał straty po poniedziałkowym tąpnięciu. W środę WIG20 zyskał 2,6 proc., a na początku handlu w czwartek indeks rósł o blisko 0,8 proc. Przewaga popytu zaczynała jednak topnieć z godziny na godzinę. Ostatecznie WIG20 zamknął się na poziomie 2320 pkt., co oznacza spadek o 0,58 proc.

JSW, która początkowo drożała o ponad 3 proc., ostatecznie staniała o 3 proc. Obrót walorami górniczej spółki był największy na GPW. Jeszcze mocniej spadły natomiast notowania Mercatora Medical. Producent medycznych rękawic staniał o 3,7 proc. Inwestorzy chętnie handlowali również papierami KGHM. Spółka poinformowała o planach budowy elektrowni jądrowej, ale nie wywołało to wśród akcjonariuszy euforii, tak jak było to w przypadku ZE PAK czy Ciechu w ostatnich tygodniach. Obroty akcjami miedziowej spółki przekroczyły 115 mln zł, a notowania spadły o 0,3 proc.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Giełda
Firma Donalda Trumpa jest już spółką memiczną. Kapitalizacja przekroczyła 9 mld dol.
Giełda
Tomasz Bardziłowski oficjalnie prezesem GPW
Giełda
Na GPW pachnie zbliżającymi się świętami
Giełda
Dobry prognostyk dla hossy
Giełda
Trudno nadążyć za hossą