Niższe stopy procentowe, gorsze prognozy dla Chin

Obniżka stóp procentowych w Japonii i Danii, słabe prognozy dla Chin – to kolejne wieści z frontu walki ze światowym kryzysem

Publikacja: 20.12.2008 01:09

Mirosław Kuk, Magdalena Wypijewska

Stopy procentowe w Japonii zbliżyły się do zera – w piątek bank centralny obniżył główną stopę o 0,2 pkt proc., do 0,1 proc.

– Nie pamiętam czasów, w których tak szybko zmieniałyby się warunki ekonomiczne – mówił Masaaki Shirikawa, szef banku centralnego. Nie wykluczył też powtórki scenariusza z lat 2001 – 2006, czyli utrzymywania zerowych stóp procentowych.

Bank Japonii zapowiedział też kupowanie krótkoterminowych obligacji firm, tak by miały one środki na bieżące finansowanie działalności. Dla japońskich eksporterów problemem jest nie tylko słabnący popyt zagraniczny, ale także jen, który jest na najmocniejszym poziomie wobec dolara od 1985 r.

[wyimek]0,1 proc. - od piątku wynosi poziom stóp procentowych ustalany przez Bank Japonii [/wyimek]

W piątek nieoczekiwanie stopy procentowe obciął Bank Danii. Redukcja wyniosła 0,5 pkt proc., a główna stopa procentowa wynosi obecnie 3,75 proc. To trzecia obniżka oprocentowania od początku listopada tego roku. Duńska gospodarka skurczy się w 2009 r. według prognoz ekonomistów o około 0,5 proc.

Recesja nie grozi Chinom, ale spowolnienie wzrostu gospodarczego do poziomu ok. 5 proc. w przypadku gospodarki rozwijającej się w ostatnich latach w dwucyfrowym tempie jest niepokojące. Wzrost PKB na poziomie 5 proc. w 2009 r. prognozuje dla Chin Royal Bank of Scotland. Wcześniejsza prognoza dla czwartej pod względem wielkości gospodarki świata zakładała jeszcze 8-proc. wzrost PKB.

– Dla zwykłego obywatela ten spadek dynamiki PKB będzie odczuwalny tak jak recesja w innych krajach – uważają analitycy banku. Do rewizji prognoz mogły ich skłonić wyjątkowo słabe dane o produkcji przemysłowej w listopadzie, która w ujęciu rocznym wzrosła o zaledwie 5,4 proc., najwolniej od 1999 r.