– Na­szym zda­niem w naj­bliż­szych mie­sią­cach doj­dzie do zna­czą­ce­go uzu­peł­nie­nia za­pa­sów i to zarówno w Chi­nach, jak i w Eu­ro­pie – po­wie­dział Bla­mey „Rz". Je­go zda­niem wzrost po­py­tu bę­dzie od­czu­wal­ny przy­naj­mniej do koń­ca dru­gie­go kwar­ta­łu. Według pro­gnoz Plat­t­sa, alu­mi­nium bę­dzie mia­ło w tym ro­ku śred­nią ce­nę na po­zio­mie 2325 dol. za to­nę (o 8,8 proc. wię­cej, niż pro­gno­zo­wa­no mie­siąc te­mu), a śred­nia ce­na mie­dzi na ten rok zo­sta­ła pod­nie­sio­na w pro­gno­zach o 17 proc., do 8600 dol. Naj­bar­dziej wzro­sły pro­gno­zy dla ni­klu (o 208 proc.) i cy­ny (23,6 proc.).

Andy Bla­mey przy­znał, że ry­nek me­ta­li jest bar­dzo oży­wio­ny od po­cząt­ku ro­ku, choć ana­li­ty­cy ocze­ki­wa­li bar­dzo po­wol­ne­go star­tu ze wzglę­du na po­głę­bia­ją­ce się kło­po­ty w Eu­ro­pie, spo­wol­nie­nie w Chi­nach i kon­flik­ty na Bli­skim Wscho­dzie. – Że­by na­sza pro­gno­za się spraw­dzi­ła, Chi­ny mu­szą mieć zna­czą­cy wzrost, Eu­ro­pa nie mo­że się roz­paść, a Ame­ry­ka­nie na­dal mu­szą wy­da­wać – powiedział.