Amber Gold znów ściera się z nadzorem

Gdańska firma żąda wyjaśnień, na jakiej podstawie figuruje na liście ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego

Publikacja: 15.07.2012 20:47

Amber Gold znów ściera się z nadzorem

Foto: AFP

Spółka oferująca depozyty towarowe w złoto trafiła na listę Komisji Nadzoru Finansowego w 2009 r. Nadzór kierował też zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, ale ta za każdym razem odmawiała wszczęcia postępowania. Mimo to KNF ponawia wnioski. „Na przestrzeni ostatnich dni Amber Gold została powiadomiona o przekazaniu sprawy z prokuratury rejonowej do prokuratury okręgowej w Gdańsku. Tym samym, z uwagi na  przewlekłość postępowania termin zakończenia audytu przez prokuraturę jest trudny do określenia" - czytamy w komunikacie na stronie internetowej firmy. Z  informacji „Rz" wynika, że sprawą zajmują się biegli, a opinia ma zostać wydana najpóźniej w sierpniu.

- KNF nie chce doprowadzić do uprawomocnienia decyzji prokuratury i kieruje sprawę do ponownego rozpatrzenia. Wygląda na to, że nadzór nie chce się pogodzić z tym, że działamy zgodnie z prawem  – mówi Michał Forc, członek rady nadzorczej Amber Gold.

W kwietniu 2010 roku Amber Gold złożył do sądu skargę na KNF. Zdaniem firmy, podmioty wpisywane są na listę ostrzeżeń publicznych arbitralnie, a prowadzenie jej nie ma umocowania w przepisach. Teraz spółka wzywa nadzór do upublicznienia zarzutów wobec niej i zarzuca Komisji, że swoimi działaniami wpływa na dobre imię firmy.

Co na to nadzór? Wydaje komunikat, w którym wyjaśnia, że ma wątpliwości, czy bez licencji nie są wykonywane czynności bankowe, czyli przyjmowanie wkładów pieniężnych w celu obarczania ich ryzykiem. Brak takiej licencji wiąże się m.in. z tym, że depozyty nie mają gwarancji ze strony Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.

Komisja podkreśla zarazem, że umieszczenie firmy na liście ostrzeżeń nie wiąże się z sankcjami administracyjnymi i nie towarzyszą temu informacje o postępowaniach karnych toczących się z zawiadomień KNF czy skargach klientów. Amber Gold zapowiada, że upubliczni wszelkie informacje o działaniach nadzoru podejmowanych w stosunku do spółki.

Gdańska firma kusi wysoko oprocentowanymi lokatami w złoto, srebro i platynę. Spółka oferuje też pożyczki i kredyty. W ubiegłym tygodniu „Rz" pisała o tym, że instytucje państwowe są coraz bardziej zaniepokojone rozwojem działalnością parabanków w Polsce i szykują wspólna kampanię informacyjną ostrzegającą przed nimi uczestników rynku.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje