Z ankiety wynika, że ostatnie zdecydowane działania Europejskiego Banku Centralnego (ECB) to za mało, by sytuacja w strefie euro trwale poprawiła się. Jednocześnie jednak większość ekonomistów uważa, że region najgorsze może już mieć za sobą.

Zdaniem niewielkiej większości ekonomistów - 43 z 80 - ECB utrzyma stopy procentowe na poziomie 0,75 proc. do końca tego roku. Większość uważa, że obetnie je do końca pierwszego kwartału 2013 r.

Globalną gospodarkę czeka natomiast w przyszłym roku tylko umiarkowane przyspieszenie, wynika z ankiety Reutera przeprowadzonej wśród setek ekonomistów na świecie. W 2012 r. tempo globalnego wzrostu wyniesie 3,1 proc., a w 2013 r. 3,4 proc. Prognozy są niższe, niż zakładano wcześniej.

Są one także gorsze niż oczekiwania Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), który prognozuje odpowiednio 3,3 i 3,6 procent. Wiele będzie zależeć od tego, czy chińskiej gospodarce uda się przełamać tegoroczny trend spadkowy oraz czy strefie euro powiedzie się walka z kryzysem zadłużenia.