Raport specjalnego organu KP Chin do walki z przekupstwem stwierdził, że niektórzy przedstawiciele Three Gorges Corp, państwowej firmy utworzonej w 1993 r. do realizacji projektu są winni nepotyzmu mętnych umów dotyczących nieruchomości i podejrzanych procedur przetargowych.
W latach 1992-2009 wszyscy obywatele w Chinach musieli dopłacać do rachunków za energię na fundusz budowy zapory i elektrowni, największy na świecie projekt związany z przymusowym wysiedlaniem okolicznych mieszkańców, nie dbający o środowisko.
„Krewni i przyjaciele niektórych szefów ingerowali w projekty budowlane, niektóre przetargi odbyły się potajemnie, a niektórzy szefowie przejęli bezprawnie liczne mieszkania" — stwierdził ten organ.
Firma Three Gorges Corp zapowiedziała w swej witrynie elektronicznej rozpatrzenie kwestii wymienionych w śledztwie i surowe ukaranie za każde korupcyjne zachowanie, pogwałcenie prawa i naruszenie dyscypliny partyjnej.
Zarzuty natychmiast rozpowszechniono w całym kraju za pośrednictwem popularnego w Chinach serwisu społecznościowego Sina Weibo, niektóre odważniejsze gazety opublikowały je. „Time-Weekly" z południowego miasta Guangzhou ujawnił dalsze szczegóły tej korupcji. W jednym przypadku — podał — firmie startującej w przetargu do części budowlanej związanej z zaporą kazano zapłacić łapówkę miliona juanów (163 200 dolarów) członkom zespołu oceniającego oferty. „Ponieważ była to jednostka należąca w całości do państwa, to korzystała ze specjalnej „ochrony" i przez wiele lat nie podlegała praktycznie nadzorowi ani przepisom"' — napisano w dzienniku.