Dłużników coraz częściej wpisuje się do Rejestru Dłużników, co jak pokazuje doświadczenie, zwiększa szanse na odzyskanie należności. Tylko w ubiegłym roku odzyskano w ten sposób ponad 260 mln zł.
Niestety Polska należy do krajów z najniższym wskaźnikiem ściągalności alimentów spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej. Płaci je zaledwie 16-17 proc. zobowiązanych do tego osób, podczas gdy w innych krajach wskaźnik ten jest na poziomie 80 proc.
Eksperci BIG przygotowali mały poradnik, jak skutecznie odzyskać zaległe alimenty. I tak - osoba uprawniona do tych świadczeń musi posiadać wyrok sądu stwierdzający należność alimentów oraz, co ważne, klauzulę wykonalności wyroku. W przypadku, gdy oba te dokumenty mamy, ale należnych nam świadczeń nie otrzymujemy, wskazany jest kontakt z biurem informacji gospodarczej, np. BIG InfoMonitor S.A.
Mariusz Hildebrand, wiceprezes Zarządu BIG InfoMonitor zaznacza, że zanim dokona się wpisu do Rejestru Dłużników, najpierw należy wysłać wezwanie do zapłaty. To bardzo ważny element odzyskiwania długów, ponieważ, jak wskazują nasze analizy, do 35 proc. takich wezwań, w zależności od sektora, skutkuje uregulowaniem zaległych zobowiązań, jeszcze przed wpisaniem danej osoby do bazy.
Jeżeli pomimo wysłania takiego wezwania nie otrzymaliśmy należnej nam kwoty, należy dokonać wpisu takiej osoby do jednego z rejestrów dłużników, np. prowadzonego przez BIG InfoMonitor. Co ważne, także gminne lub miejskie Ośrodki Pomocy Społecznej oraz urzędy miejskie, które wypłacają w zastępstwie nieuczciwego dłużnika alimentacyjnego z Funduszu Alimentacyjnego świadczenia osobom, którym taka pomoc przysługuje, mogą korzystać z pomocy BIG InfoMonitor w odzyskiwaniu należności.