– Możemy oczekiwać zwiększonej puli wydatków publicznych, żeby poprawić wynik w wyborach. To może doprowadzić do zwiększenia dynamiki [PKB – red.] do 4 proc. – mówił podczas sympozjum „Gospodarka i administracja publiczna" prof. Jerzy Hausner, były minister gospodarki, obecnie członek Rady Polityki Pieniężnej.
– Polska ma solidne tempo wzrostu gospodarczego i wygląda na to, że utrzyma je w bieżącym i przyszłym roku – uważa Hausner. – W latach 90. XX wieku było to 7 proc. Dziś zadowala nas 4 proc. Oczywiście naturą tego procesu jest to, że będziemy się rozwijać wolniej. Pytanie tylko, czy nie wytracamy tempa zbyt szybko – mówił Hausner. Jeżeli chcemy, aby za kilka lat nie mówić, że poziom wysokiego wzrostu PKB to dla nas 3 proc. rocznie, a za dekadę 2 proc., powinniśmy przejść do innego modelu gospodarki.