Reklama
Rozwiń

Akcje czy auto Ferrari?

Zbliżający się debiut giełdowy akcji Ferrari’ stwarza inwestorom poważny dylemat. Zastanawiają się, czy bardziej opłacalną inwestycją nie byłby zakup zabytkowego auta tego producenta niż jego akcji?

Publikacja: 26.07.2015 16:30

Akcje czy auto Ferrari?

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek

Kupno takiego superauta jak Testarossa z lat 80. minionego stulecia przyniosło trudne do pobicia zyski. Od 2006 roku ceny maszyn Ferrari wzrosły prawie siedmiokrotnie, pokazuje Hagerty Price Guide Index uwzględniający ceny 13 spośród najbardziej poszukiwanych modeli z lat 50 i 70, jak Ferrari 250.

Nawet młodsze modele jak Testarossa tylko w okresie ostatnich 12 miesięcy prawie podwoiły cenę, wskazuje Rob Johnson, dyrektor zarządzający firmy brytyjskiej Classic&Sports Finance. Jednocześnie zastrzega, że ceny tak wiecznie mogą nie rosnąć, ale też nigdy nie runą, ponieważ są to aktywa materialne.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora