O tym, że Michaił Prochorow jeden z najbogatszych Rosjan i jak go nazywają „najbogatszy kawaler świata" szuka chętnych na swój majątek, napisała gazeta Wiedomosti. Decyzja o sprzedaży wszystkich rosyjskich aktywów została podjęta po tym, jak w kwietniu - w czasie kiedy Władymir Putin rozmawiał z narodem w telewizorze, do siedziby grupy Onexim Prochorowa weszło FSB.
Sprawa wygląda podobnie jak to co działo się 13 lat temu wokół Jukosu i Michaiła Chodorkowskiego. Wtedy też zaczęło się od przeszukania siedziby firmy przez FSB i służby podatkowe. Teraz też agentom bezpieki towarzyszyli inspektorzy rosyjskiego fiskusa.
Wiedomosti dotarły do ludzi, którzy dostali od grupy Onexim propozycje zakupu aktywów. Onexim ma ich dostatek. Są to akcje gigantów przemysłu: 17,2 proc. Rusal (globalny lider produkcji aluminium i tlenku glinu), 20 proc. Uralkalij (trzeci producent nawozów potasowych na świecie); instytucji finansowych (bank MFK, Renaissance Capital , firma ubezpieczeniowa Zgoda); firmy energetyczne, nieruchomości (grupa OPIN) i mediów (grupa RBK). Te ostatnie mogą być powodem zainteresowania Kremla Porochorowem.
Gazeta RBK opublikowała szereg odważnych artykułów z dochodzeń dziennikarskich na temat majątku w rajach podatkowych Władimira Putina i jego otoczenia. Sam Prochorow zawsze deklarował, że nie ingeruje w pracę redakcji i ma ona pełną niezależność w doborze tematów i publikacji.
Miachił Prochorow ma 51 lat i 202 cm wzrostu, nic więc dziwnego że kocha koszykówkę tak bardzo iż kupił sobie klub NBA Brooklyn Nets (sprzedał go w 2014 r). W 2008 r był najbogatszym Rosjaninem z majątkiem szacowanym przez Forbes na 22,9 mld dol.. Teraz jest szesnasty na liście.