W ubiegłym tygodniu złoty umocnił się względem głównych walut. W ostatnich dniach kurs euro spadł do najniższego poziomu od kwietnia b.r. - poniżej 4,30 zł. Co było przyczyną aprecjacji złotego i jakie są jego dalsze perspektywy?
- Złoty jest mocniejszy niż był, a ostatnio był raczej słaby, więc teraz możemy powiedzieć, że jest w normie – ocenia Grzegorz Siemionczyk.
- Główną przyczyną umocnienia złotego był nowy projekt ustawy frankowej – podkreśla. – Jest on o tyle łagodny i korzystny dla złotego, że nie wymaga natychmiastowego przewalutowania kredytów przez te banki, które mają je w swoim portfelu.
Co dalej ze złotym?
- Większość ekonomistów uważa, że umocnienie złotego jest tylko chwilowe –mówi Siemionczyk. Zgodnie z prognozami, dolną granicę kursu euro w najbliższym czasie będzie wyznaczało 4,30 zł, natomiast może on wzrosnąć do 4,40 zł. Najprawdopodobniej na jesieni b.r. sięgnie on poziomu 4,38-4,40 zł.