Trump krytykuje kraje osłabiające waluty

Prezydent USA Donald Trump i jego administracja krytykują kraje, które sięgają do narzędzi osłabiających kursy ich walut wobec dolara. Analitycy Stratfor udowadniają wbrew innym ekonomistom, że argumenty te nie są pozbawione sensu.

Aktualizacja: 04.02.2017 12:04 Publikacja: 04.02.2017 11:37

Trump krytykuje kraje osłabiające waluty

Foto: AFP

PAP

Ameryka nie raz, szczególnie w latach 80. XX wieku ratowała gospodarkę wywierając polityczny wpływ na swoich partnerów handlowych. Jednak dzisiejszy świat wygląda zupełnie inaczej – informuje w swojej analizie Stratfor, prywatna agencja wywiadowcza.

Oto niedawno doradca Białego Domu ds. handlu oskarża Niemcy o wykorzystywanie słabego kursu euro w celu handlowego osłabienia Stanów Zjednoczonych oraz swoich europejskich partnerów handlowych. Tego samego dnia Trump atakuje w podobnym tonie polityki walutowe prowadzone przez Chiny i Japonię. Oskarża oba kraje o prowadzenie strategii dewaluacji, które miały uderzyć w amerykański handel. Ten zwiększony nacisk na kwestie walutowe pokazuje jak będzie wyglądała strategia przyjęta przez Stany Zjednoczone w czasie dyskusji dotyczących światowego handlu – pisze Stratfor przyznając, że używane przez Trumpa i jego doradców argumenty nie są jednak pozbawione sensu.

Pozostało 91% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli