Ten zdecydowany ruch przeszedł w radzie banku stosunkiem głosów 7 do 1.

Bank Japonii zapowiedział także, że będzie przez pewien czas skupował dług korporacyjny. Dodatkowo japoński rząd zobowiązał się do skupienia części akcji japońskich banków, aby wyposażyć je w dodatkowy kapitał. Na ten cel chce wydać 223 mld dol.

Wcześniej amerykańska Rezerwa Federalna zdecydowała o obniżeniu podstawowej stopy procentowej do 0. Spowodowało to rekordowy wzrost kursu japońskiego jena w stosunku do dolara, najwyższy od 13 lat. Dlatego nie trzeba było długo czekać na decyzję banku także w kraju kwitnącej wiśni.

- Dramatyczna decyzja FED to wsparcie dla instytucji finansowych, dlatego Bank Japonii też chce wspierać sektor korporacyjny - mówi Glenn Maguire, ekonomista z Societe Generale w Hong Kongu.

Indeks tokijskiej giełdy Nikkei 225 spadł dzisiaj o 0,9 proc. a od początku roku stracił 44 proc.