Dziś koszty spisu, zaplanowanego na 14-25 października, szacowane na 17 mld rubli (0,56 mld dol.) ogłosił Aleksandr Surinow prezes Rosstatu (odp. polskiego GUS). Dwie trzecie kosztów stanowić mają wynagrodzenia rachmistrzów. Na osobę przypadnie minimum 5500 tys. rubli (183 dol.). Podczas ostatniego spisu w 2002 r każdy rachmistrz dostał średnio 1500 rubli.
Rosyjski spis jest droższy niż w ludniejszym USA. To efekt tego, że Rosja jest terytorialnie największym państwem na świecie. Jednak infrastruktura transportowa jest w wielu miejscach (Syberia, Daleki Wschód) słabo rozwinięta i koszty dotarcia do wszystkich zamieszkałych miejsc są wysokie. A jeden rachmistrz musi dotrzeć do minimum 400 osób. Wstępne dane spisu będą dostępne w II kw 2011 r. Całkowite dane mają być ogłoszone do końca przyszłego roku.