Jak podaje łódzkie Biuro Reflex - tylko w ostatnim tygodniu cena benzyny wzrosła o 4 grosze na litrze – do 5,35 zł, a diesla – o 10 groszy i kosztuje 5,38 zł.

Eksperci radzą, by jeśli ktoś wybiera się w dłuższą podróż do granicy zachodniej lub południowej, powinien zatankować znacznie wcześniej.  Na przygranicznych stacjach ceny są wyjątkowo wysokie. Litr Euro 95 kosztuje tyle, ile  średnio  kraju benzyna Euro 95 czyli 5,57 zł za litr. Olej napędowy też jest znacznie droższy – o 20 groszy na litrze - od średniej krajowej i kosztuje nawet  5,5 zł. Tradycyjnie najtańsze paliwo oferują stacje przy hipermarketach, samoobsługowe oraz z tzw. segmentu ekonomicznego, firmowane przez koncerny Lotos, Statoil i PKN Orlen.