Reklama

Polski dług silnie zyskuje

Ceny obligacji silnie dziś rosły, a rentowności 10-letnich papierów spadły do najniższego poziomu od 2006 roku, zbliżając się do psychologicznego wsparcia 5 proc.

Publikacja: 12.07.2012 17:48

Polski dług silnie zyskuje

Foto: Bloomberg

Rentowności papierów o 10-letnim terminie zapadalności spadły dziś do poziomu 5,02 proc., czyli najmniej od kwietnia 2006 roku.

- Dziś bardzo, bardzo dużo dłuższych obligacji kupiła zagranica. Rentowność spadła o 5-6 punktów bazowych - powiedział dealer długu w ING Banku Śląskim SA Adrian Skubij. Zdaniem analityków, apetyt na polski dług rozbudziły również wypowiedzi wiceministra finansów Dominika Radziwiłła, który przypomniał w czwartek rynkom, że już w trzecim kwartale resort zakończy finansować potrzeby pożyczkowe na ten rok.

Perspektywy niskiej podaży długu na rynku pierwotnym i relatywna odporność Polski na zawirowania w strefie euro były powodem silnych wzrostów cen polskich obligacji w ostatnim czasie.

Od połowy maja rentowności dziesięciolatek spadły o niemal 50 punktów bazowych. Zdaniem części dealerów umocnienie polskich papierów może się już zatrzymać w okolicy 5 proc. w przypadku rentowności obligacji o 10-letnim terminie wykupu.

Kluczowe dla rynku będą w piątek dane o inflacji w czerwcu, która zdaniem ekonomistów przyspieszyła do 4,1 procent z 3,6 procent w maju, między innymi za sprawą efektu mistrzostw Europy w piłce nożnej, których Polska była współgospodarzem. Mimo że ceny długu silnie rosły, złoty tracił na wartości, a jego kurs wrócił powyżej psychologicznego poziomu 4,20 za euro. To efekt gorszych nastrojów na świecie i realizacji zysków - w środę złoty był bowiem najsilniejszy od dwóch miesięcy.

Reklama
Reklama

Umiarkowany pesymizm rozbudził opublikowany w środę protokół z czerwcowego posiedzenia Fed, z którego wynika, że kondycja gospodarki USA musiałaby się znacznie pogorszyć, aby Rezerwa Federalna zdecydowała się dalej łagodzić politykę pieniężną. Protokół pokazał, że kilku członków banku centralnego jest zdania, że trzeba uruchomić dodatkowy pakiet stymulujący gospodarkę, jednak większość nie jest do tego przekonana.

Rentowności papierów o 10-letnim terminie zapadalności spadły dziś do poziomu 5,02 proc., czyli najmniej od kwietnia 2006 roku.

- Dziś bardzo, bardzo dużo dłuższych obligacji kupiła zagranica. Rentowność spadła o 5-6 punktów bazowych - powiedział dealer długu w ING Banku Śląskim SA Adrian Skubij. Zdaniem analityków, apetyt na polski dług rozbudziły również wypowiedzi wiceministra finansów Dominika Radziwiłła, który przypomniał w czwartek rynkom, że już w trzecim kwartale resort zakończy finansować potrzeby pożyczkowe na ten rok.

Reklama
Finanse
Liderzy finansów w centrum rewolucji AI
Finanse
„Luka” w PPK, czyli niewielki zysk dzisiaj, wielka strata w przyszłości
Finanse
Zderegulować obawy przed IPO. Jak przywrócić giełdę polskim firmom
Finanse
Bruksela zablokowała najważniejszy fundusz Putina. Kieruje nim były obywatel Ukrainy
Finanse
Członek Fed wzywa do obniżki stóp. Media typują go na następcę Jerome’a Powella
Reklama
Reklama