Windykator ma powody do zadowolenia

Na odzyskiwaniu długów wciąż można nieźle zarabiać. Potwierdzają to wyniki największego windykatora w kraju, firmy Kruk.

Publikacja: 13.11.2012 02:52

Wrocławska firma w III?kw. tego roku miała 21,77 mln zł zysku netto przypadającego na akcjonariuszy jednostki dominującej. Jest to znaczna poprawa w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej, kiedy to windykator zarobił 13 mln zł. W ciągu trzech pierwszych kwartałów spółka zarobiła już prawie 54 mln zł. W tym samym czasie 2011 r. było to niewiele ponad 52 mln zł.

– Mamy za sobą bardzo udany trzeci kwartał pod względem wyników finansowych, a także rozwoju biznesu Kruka. Zanotowaliśmy wzrost inwestycji w zakup pakietów wierzytelności w porównaniu z drugim kwartałem, przy utrzymaniu poziomu zadłużenia na bezpiecznym poziomie – mówi Piotr Krupa, prezes Kruka. W ciągu trzech kwartałów spółka nabyła pakiety wierzytelności o łącznej wartości nominalnej ponad 2,5 mld zł. Wydała na nie 190 mln zł. Przedstawiciele firmy nie wykluczają w tym roku kolejnych inwestycji.

– Część banków z pewnością będzie chciała poprawić wskaźniki, przez co na rynek może trafić więcej pakietów wierzytelności. Będziemy się uważnie przyglądać temu procesowi i nie wykluczamy kolejnych inwestycji – tłumaczy Michał Zasępa, członek zarządu spółki.

Poprawia się także spłacalność długów. W okresie od stycznia do września windykator uzyskał wpłaty od dłużników na poziomie prawie 332 mln zł. W tym samym czasie w 2011 r. było to 234,2 mln zł.

– Rosnące wpływy od zadłużonych, które w samym III kwartale wyniosły 116 mln zł, oraz obniżający się w dalszym ciągu współczynnik kosztów są głównymi czynnikami wpływającymi na dalszą poprawę wyników – mówi Grzegorz Kujawski, analityk Trigon DM.

Spółka swoją działalność finansuje głównie z emisji obligacji oraz kredytów bankowych. W tym roku z emisji papierów dłużnych pozyskała już 120 mln zł.

– Nie wykluczamy kolejnych emisji, aby finansować dalsze zakupy – tłumaczy Zasępa.

Wrocławska firma w III?kw. tego roku miała 21,77 mln zł zysku netto przypadającego na akcjonariuszy jednostki dominującej. Jest to znaczna poprawa w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej, kiedy to windykator zarobił 13 mln zł. W ciągu trzech pierwszych kwartałów spółka zarobiła już prawie 54 mln zł. W tym samym czasie 2011 r. było to niewiele ponad 52 mln zł.

– Mamy za sobą bardzo udany trzeci kwartał pod względem wyników finansowych, a także rozwoju biznesu Kruka. Zanotowaliśmy wzrost inwestycji w zakup pakietów wierzytelności w porównaniu z drugim kwartałem, przy utrzymaniu poziomu zadłużenia na bezpiecznym poziomie – mówi Piotr Krupa, prezes Kruka. W ciągu trzech kwartałów spółka nabyła pakiety wierzytelności o łącznej wartości nominalnej ponad 2,5 mld zł. Wydała na nie 190 mln zł. Przedstawiciele firmy nie wykluczają w tym roku kolejnych inwestycji.

Prognozy „Parkietu”.
Jak oszczędzać i inwestować w czasach spadających stóp procentowych?
Finanse
Czego może nas nauczyć Warren Buffett?
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej