Reklama

Europa powybijałaby nam okna

Branża stolarki okiennej i drzwiowej dostała pieniądze na promocję swoich produktów na innych rynkach. Zagraniczna konkurencja protestuje.

Publikacja: 07.03.2013 00:02

Na promocję polskich specjalności eksportowych z pieniędzy Ministerstwa Gospodarki i Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego przeznaczono w sumie ponad 70 mln zł.  Wśród 15 beneficjentów programu, znalazła się także branża stolarki otworowej.

Na realizację I Branżowego Programu Promocji Eksportu „Polskie Okna i Drzwi" trafi ok. 12 mln zł dla firm i kolejne 5 mln zł na zadania realizowane na rzecz całej branży przez powołane w tym celu konsorcjum. Firmy biorące udział w programie mogą liczyć na zwrot kosztów kwalifikowanych w wysokości 75 proc. poniesionych wydatków, z tym że wsparcie dla jednej firmy nie może przekroczyć pułapu pomocy de minimis: 200 tys. euro.

Program promocji okien i drzwi z Polski przewiduje m.in. zwrot kosztów finansowania udziału firm w międzynarodowych targach, organizacji szkoleń i konferencji. Promocja obejmuje pięć rynków: czeski, francuski, niemiecki, szwedzki i włoski.

17 mln zł wysokość wsparcia przyznanego firmom na promocję polskich okien i drzwi za granicą

Od razu po uruchomieniu programu stało się o nim głośno i bynajmniej nie był to natychmiastowy efekt kampanii promocyjnej, tylko wynik niepokoju, jaki program wzbudził u zagranicznej konkurencji. Niemiecki związek producentów stolarki budowlanej wysłał do Komisji Europejskiej list protestacyjny. Kwestionuje w nim wsparcie finansowe dla firm z naszego kraju na promocję swoich produktów.  Argumentuje, że rynek stolarki okien i drzwi w Unii nie rośnie, więc przeznaczanie z unijnej oraz rządowej kasy pieniędzy na promocję części producentów, w tym wypadku polskich, sprawi że udziały w rynku przesuną się na rzecz beneficjentów tego programu.

Reklama
Reklama

Paweł Wróblewski, dyrektor Biura Związku Producentów Okien i Drzwi uważa, że zarzuty niemieckiego związku są bezpodstawne. – Pokazują, że polscy producenci są znanymi i uznanymi wytwórcami okien i drzwi w całej Europie – mówi Wróblewski.

Do zarzutów niemieckiego związku ustosunkowały się też resort gospodarki i Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

– Pomoc na udział przedsiębiorców w programach promocji jest pomocą de minimis, która jest udzielana zgodnie z zasadami rozporządzenia Komisji Europejskiej – twierdzi Agnieszka Majchrzak z UOKiK. Takie stanowisko Urząd przesłał do Komisji Europejskiej, ale Polska nie dostała dotąd odpowiedzi.

Program wywołuje też zaniepokojenie u naszych południowych sąsiadów. Zrzeszenie czeskich producentów rozpoczęło kampanię, w której kwestionuje jakość  „zagranicznych" produktów.

– Naszym zdaniem te działania naruszają zasady wolnej konkurencji. Zamierzamy prowadzić w Czechach kampanię promującą jakość polskich okien i drzwi – deklaruje Wróblewski. Podkreśla, że producenci w Polsce przywiązują dużą wagę do jakości i innowacyjności i stosują najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne.

Finanse
Technologie odpowiedzią na cyberzagrożenia
Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama