W ciągu 5 ostatnich lat PKB tego kraju obniżyło się o 11 procent, bezrobocie osiągnęło poziom ponad 20 procent, ale wśród ludzi młodych sięga 50 procent, brakuje inwestycji zagranicznych, a dług publiczny zbliża się do poziomu 60 procent.

Chorwaccy eksperci mają świadomość złej sytuacji ekonomicznej kraju, który ciągle jeszcze nie przeprowadził wielu niezbędnych reform gospodarczych i pogrążony jest w recesji. Przyznają, że sytuacja jest niepokojąca, ale zapewniają jednocześnie, że Chorwacja nie podąży drogą krajów południa Europy. Tvrtko Jakovina z chorwackiego Instytutu Studiów Międzynarodowych przypomina, że chorwacka gospodarka to 0,037 gospodarki całej Unii Europejskiej., a ludność Chorwacji to 0,087 ludności Unii. Z tego względu kraj nie stanowi żadnego poważnego zagrożenia dla gospodarki europejskiej.

Władze Chorwacji zapewniają, że po wejściu kraju do Unii polepszy się klimat dla inwestycji zagranicznych, a reformy będą wprowadzane. Niezależni komentatorzy przypominają jednak, że deklaracje takie padały już w okresie akcesyjnym, ale ciągle jeszcze pozostaje wiele do zrobienia.