Harvey Pitt, były szef amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełdy (SEC) ma skojarzenia z filmem „Ojciec Chrzestny", ze sceną w której  Michael Corleone w imieniu chrześniaka przysięga, iż wyrzeka się   zła, a w tym czasie jego siepacze rozprawiają się z konkurencyjnymi bossami mafijnymi.

21 lipca 2008 r.  w kawiarni SAC Capital Harvey Pitt prowadził seminarium na temat przestrzegania reguł rynkowych i zapobiegania nielegalnemu korzystaniu z informacji poufnych. Tymczasem prokuratura twierdzi, że właśnie tego dnia i w następnych tygodniach traderzy SAC Capital Advisors intensywnie handlowali by jak najwięcej zarobić na przeciekach.

Najpierw  prokuratura i SEC wzięły się za niektórych czołowych traderów SAC Capital Advisors zaangażowanych w podejrzane transakcje akcjami firm technologicznych i farmaceutycznych. W wyniku tego postępowania okazało się, jak twierdzi prokuratura, że fundusz od 14 lat uprawiał ten proceder inkasując setki milionów dolarów zysku.

Dzisiaj sędzia Laura Taylor Swain zdecyduje, czy wystarczy jej przyznanie się SAC Capital Advisors do winy i grzywna w wysokości 900 milionów dolarów, najwyższa w historii za insider trading. Byłaby to połowa kwoty jakiej domaga się rząd i uczestnicy postępowań cywilnych.

W międzyczasie SAC zmienił nazwę na Point72 Asset Management i obiecał, że będzie głównie zarządzał pieniędzmi swojego założyciela Stevena A. Cohena. Na początku lutego 2014 r. jego aktywa wynosiły prawie 12 miliardów dolarów.