Dziś minister gospodarki Aleksiej Ulukajew poinformował, że rząd rezygnuje z budowy portu Taman i mostu przez rzekę Lenę. Pozwoli to zaoszczędzić 112 mld rubli (3,2 mld dol.) na „bardziej priorytetowe projekty w tym na Krym".
- Co się tyczy portu Taman, to mamy teraz pięć dodatkowych głębokich portów na Krymie. A most przez Lenę to bardzo droga inwestycja, a ruch w tym obszarze jest niewielki - wyjaśnił minister dziś podczas wizyty w Kaliningradzie.
Wyjaśnił, że zaoszczędzone pieniądze to dodatkowe środki, bo w rezerwach państwa jest na ten rok 243 mld rubli (6,96 mld dol.). Zostaną skierowane przede wszystkim na finansowanie projektów na Krymie.
Władze i mieszkańcy Jakucka na pewno poczują się tym oświadczeniem bardzo rozczarowani. Lena - największa syberyjska rzeka i najgroźniejsza co pokazała wielka powóź 2002 r od lat czeka na most drogowy. Miał on powstać w rejonie Jakucka stolicy Republiki Sacha i liczyć 18 km długości wraz z dojazdami.
W ubiegłym roku został rozpisany przetarg otwarty na wykonawstwo i eksploatację mostu do 2027 r. W marcu został rozstrzygnięty i wygrało go konsorcjum transportowe Sacha. Jest w nim m.in. drugi największy bank Rosji VTB. Zwycięzca zaproponował cenę 39,4 mld rubli. Podpisanie umowy miało nastąpić do 14 stycznia 2015 r. Nie wiadomo co dalej z tym teraz będzie i kto zwróci konsorcjum koszty przygotowania do przetargu i podpisania umowy.