Zainteresowanie banknotem jest ogromne. Setki ludzi - zarówno Czechów, jak i obcokrajowców - stanęło pomimo deszczu w niedzielę w kolejce do specjalnego bankomatu umieszczonego w księgarni firmy muzycznej Supraphon w sercu Pragi. Niektórzy przybyli na miejsce już w sobotę rano i rozłożyli na chodniku śpiwory. Pamiątkowy banknot można było kupić za 50 koron (około 2 euro). Nie dało się go wcześniej zarezerwować, a jednej osobie były wydawane maksymalnie 2 egzemplarze. Cały nakład objął zaledwie 5 tys. banknotów i wszystkie rozeszły się już w ciągu kilku godzin.
Czytaj także: Członek RPP proponuje wprowadzenie banknotu 800 zł z Marią Konopnicką
Nic dziwnego, jako że wprowadzenie banknotu o nominale zero euro to w Czechach wyjątkowe zdarzenie. Kraj ten bowiem, choć należy do Unii Europejskiej od 2004 roku, podobnie jak Polska wciąż nie przyjął euro jako swojej waluty - w odróżnieniu choćby od sąsiadującej z nim Słowacji.
Banknot zero euro został zaprojektowany w 2015 roku przez Francuza Richarda Faille’a i zatwierdzony przez EBC. Ma on charakter pamiątkowy i widniały już na nim między innymi Wieża Eiffla i Big Ben, a także podobizny znanych osobistości, jak holenderski malarz Rembrandt van Rijn.
Teraz do kolekcji dołączy także popularny czeski piosenkarz Karel Gott. Jest on uznawany za najważniejszego czeskiego (wcześniej czechosłowackiego) muzyka w historii. Ma na koncie około 100 wydanych albumów w gatunkach pop, opera i country. Za swoją twórczość został 41 razy nagrodzony w Czechach nagrodą Złotego Słowika.