Reklama
Rozwiń

Szybsza agonia OFE

Prawie nikt się nie zapisuje do funduszy emerytalnych. Efektem będzie ich szybsza likwidacja.

Publikacja: 02.03.2015 21:00

Tylko co setny młody człowiek wchodzący na rynek pracy zapisuje się do OFE.

Tylko co setny młody człowiek wchodzący na rynek pracy zapisuje się do OFE.

Foto: Fotorzepa, Mateusz Pawlak matp Mateusz Pawlak

Tylko co setny młody człowiek wchodzący na rynek pracy zapisuje się do OFE. W ub.r. od momentu zniesienia obowiązku członkostwa w OFE z półmilionowej rzeszy osób, które rozpoczęły pracę, zaledwie 5 tys. zapisało się do OFE.

– Taka sytuacja była do przewidzenia. Nikt nie chce ryzykować, że za chwilę przyjdzie kolejny rząd i zrobi następny zamach na oszczędności Polaków – mówi Mirosław Gronicki, były minister finansów. – Jest to niejako samospełniająca się przepowiednia – dodaje.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora
Finanse
Prezes GPW: Jako giełda chcemy być bardziej widoczni w przestrzeni publicznej