Reklama
Rozwiń
Reklama

Leszek Korusiewicz

Reżyser prezentował w tym roku w Gdyni dwie etiudy: "Szelest" i "Pod wiatr nie popłynie słodki zapach kwiatów", za pierwszą z nich otrzymał wyróżnienie w Konkursie Młodego Kina. Teraz odpowiada na kilka krótkich pytań

Publikacja: 02.06.2010 18:00

Agnieszka Warchulska "Szelest"

Agnieszka Warchulska "Szelest"

Foto: materiały prasowe

[b]Nazywam się:[/b] Leszek Korusiewicz.

[b]Urodziłem się:[/b] w Katowicach-Bogucicach i mieszkałem tam przez kolejne 24 lata. Do dziś mam sentyment do szarych blokowisk i betonowych placów zabaw.

[b]Studiowałem:[/b] filozofię oraz reżyserię filmową.

[b]Pierwszym filmem, który zrobił na mnie wrażenie był:[/b] „Terminator” (ten pierwszy) opowiedziany mi przez ojca, podczas spaceru na Skrzyczne. Miałem wtedy mniej więcej 10 lat i nie byłem wpuszczany do kina na filmy od lat osiemnastu. Opowieść taty była dużo bardziej sugestywna, niż sam film, który obejrzałem kilka lat później na domowym VHS. Zawiodłem się.

[b]Filmowy kadr, który ostatnio poruszył mnie w kinie to:[/b] scena prezentacji „karuzeli Kodaka” z kompletnie nie znanego u nas, a genialnego serialu „Mad Men”, który jest dla mnie najlepszym podręcznikiem reżyserii filmowej. Subtelność niedopowiedzeń osiąga w tym serialu moc dynamitu. To, czego ostatnio brakuje we współczesnym kinie paradoksalnie coraz częściej znajdujemy w telewizji (niestety nie w naszej).

Reklama
Reklama

[b]Postanowiłem zostać reżyserem by: [/b]się nie zestarzeć.

[b]Moimi filmowymi mistrzami są:[/b] Roman Polański za „Dziecko Rosemary” i „Lokatora”, Quentin Tarantino za „Wściekłe psy”, Mike Nichols za „Absolwenta”, Michel Gondry za „Zakochanego bez pamięci”.

[b]Pierwszy film nakręciłem:[/b] pierwszego w ogóle nie nakręciłem ... i bardzo dobrze.

[b]Inspiracją do najnowszego obrazu było:[/b] wyobrażenie sobie samotnego domku na słonecznym górskim zboczu – w środku rozkładają się ciała młodego małżeństwa ...

[b]Najważniejsze w moim filmie jest:[/b] napięcie.

[b] Tytuł mojego filmu rozumiem następująco:[/b] Szelest to delikatny ale znaczący dźwięk – taki też charakter mają kolejne zdarzenia w „Szeleście”.

Reklama
Reklama

[b]Cd. nastąpi... (czyli, co w najbliższych planach)...[/b] coś całkiem innego.

[b]Nazywam się:[/b] Leszek Korusiewicz.

[b]Urodziłem się:[/b] w Katowicach-Bogucicach i mieszkałem tam przez kolejne 24 lata. Do dziś mam sentyment do szarych blokowisk i betonowych placów zabaw.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Film
Agata Turkot o przemocy domowej: Nie zdawałam sobie sprawy, jak olbrzymia jest skala problemu
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Film
„Dom dobry". Tragedia przemocy za ścianą
Patronat Rzeczpospolitej
Hollywood w Polsce! Twórcy największych światowych produkcji, m. in. "Mandalorian", "Z Archiwum X" i "Doktor Who" wybiorą Najlepszy Polski Serial Roku 2025!
Film
Nie żyje Diane Ladd
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Film
Rodzina pełna bólu i Steven Soderbergh na karuzeli kina
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama