Reklama

Magdalena Sroka będzie rządzić polskim kinem

Od października 2015 roku nowym dyrektorem Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej będzie Magdalena Sroka, obecna wiceprezydent Krakowa ds. kultury i promocji miasta.

Aktualizacja: 19.06.2015 15:34 Publikacja: 19.06.2015 15:20

Magdalena Sroka

Magdalena Sroka

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

To ona wygrała wygrała konkurs ogłoszony przez minister kultury i sztuki Małgorzatę Omilanowską. Decyzja komisji była jednogłośna. Nabierze ona mocy prawnej, gdy nominację nowej dyrektor podpisze minister kultury.

— Spotkaliśmy się z kilkoma osobami, które miały interesujące spojrzenie na zadania Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej — mówi Agnieszka Holland, przewodnicząca komisji konkursowej. — Dwie z nich to aktualni urzędnicy PISF-u, ludzie bardzo kompetentni, o ogromnej pasji. Ale pani Magdalena Sroka przekonała nas swoim szerokim spojrzeniem na kinematografię. Czuje się, że ma ona doświadczenie jako menedżer kultury, że zachowa w Instytucie to, co najlepsze, a jednocześnie będzie próbowała zmienić to, co wymaga jeszcze poprawy. Odnieśliśmy wrażenie, że pani Sroka jest  człowiekiem dialogu, który nie będzie narzucać Instytutowi ani wizji estetycznej ani politycznej. Że traktuje swoją pracę służebnie wobec wymogów instytucji kultury.

Kandydaci zaprezentowali swoje programy w ostatni czwartek, dyskusja była przewidziana na dwa dni. Członkom komisji, w której obok Holland zasiadali Andrzej Fidyk, Roman Gutek, Katarzyna Janowska, Robert Kijak, Borys Lankosz, Olgierd Łukaszewicz, Juliusz Machulski, Jakub Szurmiej, Andrzej Wajda i Krzysztof Zanussi - wystarczył jeden dzień.

— Magdalena Sroka zaprezentowała najlepszy program : bardzo spójną i konkretną wizję kinematografii — komentuje Roman Gutek. — Braliśmy też pod uwagę cechy osobowościowe, ważne było, by przyszły szef PISF-u mógł zachować niezależność. Spodobało nam się doświadczenie kandydatki, jej pragmatyczne podejście do swojej funcji, znajomość prawa i instytucji europejskich.

Nie ukrywa zadowolenia z tego wyboru obecna dyrektor PISF-u Agnieszka Odorowicz, która dowodziła Instytutem przez dwie kadencje:

Reklama
Reklama

— Magdalena Sroka jest gwarancją, że Instytut pozostanie niezależny, że nie będzie  zawłaszczony przez partie. To osoba mocna i wyrazista. Myślę, że dokończy to, czego my nie zdążyliśmy zrobić. Stale na przykład uporządkowania wymaga rynek - relacje między producentami i dystrybutorami. PISF nie jest regulatorem, ale musi w tym procesie wziąć udział. Najważniejsza rada dla Magdy? Nie wolno się poddawać.

O zadaniach nowej dyrektor Instytutu mówi też Agnieszka Holland:

— Wszyscy kandydaci docenili wysiłak, jaki Agnieszka Odorowicz włożyla w tworzenie i rozwój Instytutu, który zresztą w ciągu ostatnich dziesięciu lat  też zmieniał się i w ramach  tego, na co pozwalała Ustawa ewoluował. Nie zaczynamy już od zera. Ale teraz potrzebna jest nowa energia. Najpilniejsza wydaje się korekta niektórych programów operacyjnych, uporządkowanie sytuacji na linii twórcy-producenci-dystrybutorzy-Instytut. Nowego spojrzenia i sporego wysiłku wymaga  sprawa umiędzynarodowienia polskiej kinematografii zarówno w sferze promocyjnej, handlowej i koprodukcyjnej. Ważne jest wywalczenie  ulg podatkowych dla produkcji filmowej w Polsce. Jesteśmy dzisiaj czarną dziurą na mapie Europy. Takie ulgi podatkowe mają Węgrzy, Czesi, cała Europa Zachodnia. My jesteśmy bez nich niekonkurencyjni na rynku międzynarodowych usług. Ta sytuacja sprawia również, że nie mamy dopływu inwestorów prywatnych. Tymczasem badania wykazują, że państwo na ulgach nie traci. Buduje się know-how, miejsca pracy. A jeśli porówna się stratę z podatku z zyskiem z produkcji - przebicie jest trzykrotne, a czasem nawet dziesięciokrotne. Neoliberalny upór obecnej ekipy jest mało racjonalny. To oczywiście zależy od ministerstwa finansów, ale dyrektor Instytutu będzie musiał lobbować i tę przeszkodę pokonać.

— Dużo mówiliśmy o promocji zagranicznej polskiego kina, która wymaga poważnej strategii. Nie chodzi tylko o udział w festiwalach filmowych, ale też o współpracę z Instytucjami europejskimi, funduszami i instytutami zagranicznymi — dodaje Roman Gutek.

Wszyscy członkowie komiisji konkursowej podkreślają, że prezentacja Magdaleny Sroki była najbardziej przekonująca i nie mieli wątpliwości, że to ją właśnie trzeba zarekomendować minister kultury i sztuki.

Nowa dyrektor PISF-u jest absolwentką filologii polskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim (specjalizacja: teatrologia), menedżerem kultury, producentem i koordynatorem wielu międzynarodowych projektów kulturalnych. W latach 1998-2003 w Biurze Festiwalowym Kraków 2000 odpowiadała za projekty, które wpłynęły na otrzymanie przez Kraków tytułu Europejskiej Stolicy Kultury. W roku 2005 współpracowała z biurem programowym EXPO 2005. Była członkiem-założycielem Stowarzyszenia im. Ludwiga van Beethovena i do 2008 roku dyrektorem biura Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena. Współprodukowała widowiska i materiały telewizyjne (m.in. dla „Magazynu Ekspresu Reporterów”), gale „Miss World 2006” (we współpracy z Krajową Izbą Gospodarczą) czy „Maj '88” (z Europejskim Centrum Solidarności).W latach 2008-2010 roku była dyrektorem Krakowskiego Biura Festiwalowego, organizującego cykl miejskich festiwali. Jest założycielką  Krakowskiej Komisji Filmowej i Regionalnego Funduszu Filmowego w tym mieście. Od 2010 roku zajmuje stanowisko  wiceprezydenta Krakowa.

Reklama
Reklama

W drugim etapie konkursu na dyrektora PISF-u konkurentami Magdaleny Sroki byli:  Tomasz Dąbrowski z organizacji Film Commission Poland, Wojciech Hoflik - szef działu Produkcji Filmowej i Rozwoju Projektów Filmowych w PISF, Joanna Kiliszek - były wicedyrektor Instytutu Adama Mickiewicza, Dominique Lesage - były dyrektor wykonawczego Grupy TP ds. Kontentu (odpowiadał m.in. za koprodukcję filmów pełnometrażowych), Anna Sienkiewicz-Rogowska - szef Działu Upowszechniania Kultury Filmowej i Promocji, Paweł Wachnik - były dyrektor generalny sieci Multikino oraz producenci filmowi Dariusz Wieromiejczyk i Dariusz Zawiślak.

„Gazeta Krakowska” komentuje wybór z pewnym żalem: „Kraków straci wiceprezydenta”.

Kadencja nowej dyrektor będzie trwała 5 lat.

Film
„Brat" ze wspaniałą kreacją Agnieszki Grochowskiej
Film
Łukasz Palkowski: Seriale zacierają granice
Film
Kto przebije „Heweliusza”, który jest najlepszym serialem roku
Film
Joel Edgerton i „Sny o pociągach": niezwykli ludzie wierni dawnej miłości
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Film
Zobacz seriale, o których zaraz będzie głośno! Zapraszamy na pokazy specjalne podczas BNP Paribas Warsaw SerialCon
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama