Rz: Prezydent Francji Emmanuel Macron stawia na Unię dwóch prędkości, w której „twarde jądro" tworzyłyby kraje strefy euro. Tylko czy gdy tylu ludzi chce znaleźć schronienie przed globalizacją w powrocie do narodowej tożsamości, nie doprowadzi to do odrzucenia idei integracji? Może kanclerz Niemiec Angela Merkel, która chłodno zareagowało na francuski pomysł, ma rację?
Herman Van Rompuy: Macron wygrał wybory z bardzo proeuropejskim programem. Ale także CDU/CSU pozostają partiami głęboko proeuropejskimi. Nie ma tu więc sporu między tymi, którzy chcą więcej Europy i tymi, którzy integrację odrzucają. To raczej dyskusja nad punktowymi propozycjami, a nie filozofia działania.