BWE zmieni wkrótce nazwę, ofertę oraz system informatyczny

Bank Współpracy Europejskiej najpóźniej za trzy miesiące zmieni nazwę, a za osiem ruszy z nową ofertą. Żeby do tego mogło dojść, BWE musi zmienić system informatyczny.

Publikacja: 06.02.2008 01:37

– W marcu lub kwietniu wybierzemy system. Dzięki niemu będziemy mogli przygotować także bankowość internetową, której teraz w BWE nie ma – mówi „Rz” Mariusz Karpiński, nowy prezes banku.

Nowe produkty, zarówno kredyty, jak i lokaty, bank przygotuje z myślą o klientach indywidualnych oraz o małych firmach (do 10 mln zł rocznego obrotu). – Będziemy celować w klientów dynamicznych, przedsiębiorczych, którzy chcą zwiększać swoją aktywność finansową – wyjaśnia Mariusz Karpiński. Prezes nie chce zdradzać innych swoich pomysłów, których, jak przyznaje, ma mnóstwo. Część z nich znajdzie się w przygotowywanej właśnie strategii, której zarys poznamy za około trzy miesiące.

Po zmianie nazwy bank zacznie oferować te nowe produkty, które będzie można przygotować jeszcze na starym systemie informatycznym. Co ciekawe, BWE nie będzie na razie miał kredytu hipotecznego, zaoferuje go dopiero za trzy lata.

Plan trzyletni zakłada, że bank będzie miał 200 placówek (w tym roku powstanie ich 15 – 20). Nie będzie to jednak jedyny kanał kontaktu banku z klientem. Innova Capital, który teraz jest głównym inwestorem w BWE, kupił większościowy pakiet akcji doradcy finansowego Expander. – Na pewno będziemy chcieli wykorzystać potencjał Expandera. Jeszcze jednak nie rozpoczęliśmy z nim rozmów na ten temat – wyjaśnia szef BWE.

Mariusz Karpiński podkreśla, że teraz najważniejszym zadaniem dla niego jest pozyskanie nowych pracowników. BWE ma obecnie pięć oddziałów i zatrudnia 130 pracowników. Żeby jednak wystartować z nową ofertą, potrzebni są ludzie, którzy ją przygotują. Karpiński może liczyć na wsparcie nowej rady nadzorczej. Zasiadają w niej m.in. Sławomir Łukasiewicz, były prezes Euro Banku, oraz Krzysztof Fąferek, twórca pośrednika Dom Finansowy QS (sprzedał go kilka lat temu funduszowi zarządzanemu przez Innova Capital).

Karpiński nie zdradza, kiedy spółka zacznie przynosić zyski (od kilku lat notuje straty): – Po przygotowaniu biznesplanu przełożymy go na model finansowy – wyjaśnia prezes. Banki, które rozpoczynały działalność od zera (a obecną „odnowę” BWE tak należy postrzegać), miały pierwsze zyski po trzech latach działalności.

Kapitał zakładowy banku wynosi 105 mln zł. – W przyszłym roku prawdopodobnie nastąpi jego podwyższenie – mówi Mariusz Karpiński. Współczynnik wypłacalności BWE przekraczał na koniec 2007 r. 29 proc.Innova Capital nie wyklucza, że za kilka lat zdecyduje się wprowadzić BWE na giełdę. Mógłby to być sposób dla funduszy zarządzanych przez Innova na wyjście z tej inwestycji.

akcji Banku Współpracy Europejskiej posiadają fundusze zarządzane przez Innova Capital

– W marcu lub kwietniu wybierzemy system. Dzięki niemu będziemy mogli przygotować także bankowość internetową, której teraz w BWE nie ma – mówi „Rz” Mariusz Karpiński, nowy prezes banku.

Nowe produkty, zarówno kredyty, jak i lokaty, bank przygotuje z myślą o klientach indywidualnych oraz o małych firmach (do 10 mln zł rocznego obrotu). – Będziemy celować w klientów dynamicznych, przedsiębiorczych, którzy chcą zwiększać swoją aktywność finansową – wyjaśnia Mariusz Karpiński. Prezes nie chce zdradzać innych swoich pomysłów, których, jak przyznaje, ma mnóstwo. Część z nich znajdzie się w przygotowywanej właśnie strategii, której zarys poznamy za około trzy miesiące.

Patronat Rzeczpospolitej
Naukowcy też zadbają o bezpieczeństwo polskiego przemysłu obronnego
Ekonomia
E-Doręczenia: cyfrowa przyszłość listów poleconych
Patronat Rzeczpospolitej
Silna gospodarka da Polsce bezpieczeństwo
Ekonomia
Sektor farmaceutyczny pod finansową presją ustawy o KSC
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Ekonomia
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę