Jeden z najbardziej innowacyjnych programów badawczych finansowany przez Komisję Europejską – Talos – koordynuje Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów z Warszawy. PIAP razem z firmami z całej Europy i Izraela za 20 mln euro zbuduje pracujące w sieci systemy lądowych i latających robotów do pilnowania granicy.

Zanim jednak pojawią się one naszej granicy służby celne i straż graniczna ruszą na zakupy. Celnicy w ciągu trzech lat planują wydać na modernizację 672 mln zł. Grzegorz Smogorzewski, wiceszef Służby Celnej, mówi, że kupją m.in. 800 samochodów za ponad 40 mln zł. Ponad 180 mln zł pójdzie na nowoczesne wyposażenie: skanery do sprawdzania pociągów czy endoskopy (umożliwiające zajrzenie do niedostępnych skrytek). Za 11 mln zł sprowadzą sprzęt laboratoryjny najnowszej generacji. Kolejne 180 mln zł pochłonie budowa centrów logistycznych w Tomaszowie Lubelskim, Zamościu i Przemyślu, do szczegółowej kontrola towarów przywożonych do UE.

Pogranicznicy mają do wydania do 2009 r. ponad 900 mln zł, przede wszystkim na nowe samochody rozbudowę sieci informatycznej, budowę i modernizację strażnic. Znaczna część ze 1150 pojazdów zostanie kupiona z funduszu norweskiego, ale za inwestycje w budynki (282 mln zł) oraz komputery i łączność (254 mln zł) zapłaci państwo.