— Zwiększa to bezpieczeństwo energetyczne Polski. Agencja jest jedyną światową organizacją, która może efektywnie reagować na sytuacje kryzysowe na rynku ropy naftowej – powiedział wiceminister gospodarki Marcin Korolec na wczorajszym posiedzeniu Rady Zarządzającej MAE w Paryżu.
Polskę powitali Marie-Pierre Fauconnier - przewodnicząca Rady Zarządzającej oraz Nobuo Tanaka - dyrektor wykonawczy.
By zostać członkiem agencji Polska musiała spełnić wymogi MAE dotyczące m.in. zapasów ropy naftowej odpowiadającym co najmniej 90 dniom importu netto.
- Zachęcam również Agencję do kontynuowania prac nad projektami zwiększającymi bezpieczeństwo krajów w związku z potencjalnymi zakłóceniami dostaw gazu – powiedział Korolec.
Międzynarodowa Agencja Energetyczna została utworzona w 1974 r. w odpowiedzi na tzw. pierwszy szok naftowy wywołany wojną izraelsko-arabską. Jej zadaniem było stworzenie mechanizmu, który chroniłby państwa OECD przed zakłóceniami w dostawach ropy naftowej w przyszłości