Złoty osłabia się, a wspólna europejska waluta kosztuje prawie 3,92 zł. Kumulacja negatywnych czynników w otoczeniu zewnętrznym, tj. niesłabnąca presja na greckim rynku długu, powoli rozprzestrzeniająca się na inne kraje południa strefy euro - to zdaniem analityków ING jeden z powodów osłabiania się polskiej waluty.
Przez kłopoty Grecji euro traci wobec dolara. Około godz. 14. za euro trzeba było zapłacić 1,33 dol. wobec 1,34 dol. rano. Wobec dolara traci także złoty, amerykańska waluta umocniła się do prawie 2,95 zł.
Złoty jest najsłabszy wobec euro od początku marca. - Pogorszenie sytuacji w otoczeniu zewnętrznym wzmacnia nasze obawy o przejście walut wschodzących do fazy konsolidacji i korekty - podkreślają analitycy ING.