Czwartkowa sesja miała wyglądać inaczej

Inwestorzy, którzy liczyli, że po mocnych spadkach w środę dzisiejsza sesja będzie miała spokojniejszy przebieg, mocno się zawiedli. Drugi dzień z rzędu indeksy tracą na wartości. Podobnie słabo

Publikacja: 20.05.2010 17:01

Początek czwartkowej sesji w Warszawie, ale i na giełdach Europy Zachodniej, nie zapowiadał niczego złego. Główne indeksy rozpoczęły dzień w okolicach środowego zamknięcia lub na niewielkich plusach. Podobnie stabilnie zachowywała się nasza waluta. Inwestorzy odpoczywali po środowych wyprzedażach.

Niestety, po dwóch godzinach spokój prysł. Do głosu ponownie doszli sprzedający. Popyt był zbyt słaby, żeby odebrać akcje od strony podażowej.

Rynki zaczęły szybko tracić na wartości. Już po godz. 13 wszystkie główne indeksy na GPW traciły przeszło 2,5 proc. WIG 20 spadł poniżej poziomu 2300 pkt.

Przez kolejne dwie godziny rynek poruszał się w trendzie bocznym. Obecnie WIG jest na poziomie 39580 pkt. czyli 2,1 proc. niżej niż dzień wcześniej. WIG 20 zniżkuje 2,06 proc. (2307 pkt) a WIG 80 2,4 proc. i jest na poziomie 11352 pkt.

Negatywnym zjawiskiem jest, że wyprzedaży akcji towarzyszą wysokie obroty. Wynoszą już prawie 2 mld zł.

Inwestorzy pozbywają się akcji także na innych giełdach europejskich. Po rynku krąży bowiem plotka, że regulatorzy innych krajów podążą w ślad Niemiec, które zakazały krótkiej sprzedażny części instrumentów finansowych. Dodatkowo negatywne nastroje pogłębiły doniesienia zza oceanu, że liczba nowych podań o zasiłek dla bezrobotnych w tygodniu kończącym się 15 maja wyniosła aż 471 tys.

Prognozy mówiły, że będzie ich 439 tys.

Również na rynku walutowym trwa wyprzedaż złotego. O ile jeszcze rano za euro płacono 4,1 zł to po południu kurs wzrósł do prawie 4,2 zł.

Potem inwestorzy nieco ochłonęli i znowu zaczęli kupować naszą walutę. Obecnie euro kosztuje 4,16 zł.

Początek sesji w USA również nie napawa optymizmem. DJIA i NASDAQ tracą po ok. 2 proc.

Początek czwartkowej sesji w Warszawie, ale i na giełdach Europy Zachodniej, nie zapowiadał niczego złego. Główne indeksy rozpoczęły dzień w okolicach środowego zamknięcia lub na niewielkich plusach. Podobnie stabilnie zachowywała się nasza waluta. Inwestorzy odpoczywali po środowych wyprzedażach.

Niestety, po dwóch godzinach spokój prysł. Do głosu ponownie doszli sprzedający. Popyt był zbyt słaby, żeby odebrać akcje od strony podażowej.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy