PZU dalej bije giełdowe rekordy. Od debiutu dwa i pół roku temu pozwoliło inwestorom zarobić 40 proc., a tylko w tym roku zwrot przekroczył 47 proc.
JP Morgan podniósł cenę docelową dla akcji PZU z 421 do 430 złotych. Jak podano w uzasadnieniu, wpływ na decyzję miały m.in. spadające stopy procentowe, które pozytywnie przekładają się na wycenę obligacji. Stanowią one znaczną część portfela inwestycyjnego PZU.
Najwyższej wyceny dla akcji ubezpieczyciela, na poziomie 440 zł, spodziewają się analitycy Espirito Santo oraz Deutsche Banku. Na 435 zł cenę docelową ustalił DI BRE. Najniżej z rekomendacji wystawionych w ostatnim kwartale szacują cenę PZU analitycy z banku Barclays, którzy ustalili ją na poziomie 350 zł. Wczoraj na zamknięciu za akcję spółki płacono 427 zł, po jednodniowej zwyżce o 1,69 proc.
Według analityków JP Morgan całoroczny zysk netto spółki wyniesie 3,15 mld zł (prognoza podniesiona z 2,95 mld zł). Analitycy spodziewają się, że ubezpieczyciel podzieli się z akcjonariuszami dywidendą bliską 100 proc. zysku.
Wśród potencjalnych czynników negatywnie wpływających na wycenę spółki JP Morgan wskazuje: ewentualne duże przejęcie, pogorszenie wskaźnika szkodowo-kosztowego na skutek powrotu wojny cenowej oraz spadek marży w polisach na życie wynikający z zaostrzonej konkurencji.