Jeśli potrzebujemy konta bankowego, które będzie nam służyć do regulowania codziennych wydatków, to konto oszczędnościowe nie jest dla nas. Jak wynika z wyliczeń Expandera, jeśli dokonamy zaledwie cztery wypłaty w miesiącu, to w większości banków zarobione odsetki będą niższe niż poniesione koszty. W skrajnej sytuacji może się okazać, żer do konta będziemy musieli dopłacić. Pod tym względem dużo lepiej wypada zwykły ROR.

- Główną zaletą konta oszczędnościowego jest oprocentowanie porównywalne z lokatami i możliwość wypłaty pieniędzy w dowolnej chwili bez utraty należnych odsetek. Mają one jednak poważną wadę. Jeśli będziemy chcieli wypłacać pieniądze z takiego konta częściej niż raz w miesiącu, to zwykle zapłacimy za to słoną prowizję. Dlatego nie warto traktować konta oszczędnościowego jako miejsca przechowywania pieniędzy na bieżące wydatki. Zwłaszcza, że ich oprocentowanie nie jest obecnie zbyt wysokie – wskazuje Jarosław Sadowski, główny Analityk firmy Expander.

Analitycy Expandera sprawdzili, jak wysokie odsetki uzyskamy i jaką bank pobieżne od nas prowizję w sytuacji, jeśli dokonamy tylko jednej wypłaty w miesiącu. Średnie saldo dla konta wynosiło 5 000 zł. Przy takich założeniach okazało się, że w większości banków (17 z 25) bardziej opłaca się trzymać pieniądze na nieoprocentowanym rachunku bieżącym niż na koncie oszczędnościowym. Prowizje za kolejne wypłaty w miesiącu mogą bowiem wynieść 10 zł. Rekordzistą jedna jednak BZ WBK, na którego koncie o nazwie "Konto oszczędnościowe a la Lokata" prowizja za kolejne wypłaty miesiącu to aż 20 zł. Expander zwraca przy tym uwagę, że oprocentowanie konta oszczędnościowego nie ma tutaj większego znaczenia. Jako przykład podają konto oszczędnościowe w Deutsche Banku, w którym oprocentowanie wynosi aż 4 proc. W sytuacji, kiedy dokonamy czterech wypłat w miesiącu, to okazuje się, że konto przestaje nam się opłacać. Odsetki wyniosą bowiem 13,5 zł, a suma zapłaconych prowizji aż 30 zł.

- Tylko w ośmiu badanych przez nas bankach suma zapłaconych prowizji nie przekroczyła uzyskanych odsetek. W większości są to nietypowe konta oszczędnościowe, w przypadku których bezpłatnie można dokonywać dowolną liczbę wypłat. Taką możliwość dają: BGŻ Optima, BNP Paribas, ING Bank Śląski, mBank (konto eMax) i Meritum Bank. Warto jednak wspomnieć o ofercie Banku BPH i Raiffeisen Polbank, w których dwie wypłaty są darmowe – tłumaczy Jarosław Sadowski. - Osobie dokonującej wielu wypłat najbardziej opłaca się korzystanie z oferty Meritum Banku, BGŻ Optima oraz BNP Paribas. Sukces Meritum Bank zawdzięcza nie tylko brakowi prowizji za wypłaty, ale także wysokiemu oprocentowaniu (3,4 proc.). Niestety będzie ono obowiązywało jedynie do końca sierpnia. Później najprawdopodobniej najlepszym rozwiązaniem będzie oferta BGŻ Optima, gdzie również nie ma prowizji za wypłaty – dodaje.