3 proc. w skali roku – takie oprocentowanie lokaty w obecnych warunkach (mamy deflację i rekordowo niskie stopy procentowe) trzeba uznać za niezłe. Jest to oprocentowanie depozytu miesięcznego oferowanego przez... PKO BP.
Dla wielu może to być zaskakująca informacja. Przyzwyczailiśmy się, że stawki w tym banku są bardzo niskie, standardowo (bez konieczności spełniania dodatkowych warunków) wynoszą dziesiąte części procenta. Cóż to więc za promocja? To po prostu oferta dla użytkowników bankowości mobilnej. Depozyt trzeba założyć w smartfonie przez aplikację IKO. Kto preferuje dłuższe terminy (trzy, sześć czy 12 miesięcy) dostanie 2,15 proc. w skali roku.
Atrakcyjne odsetki dla korzystających z banku w smartfonie mają też inne instytucje. W Banku Millennium zakładając depozyt trzymiesięczny też można dostać 3 proc. rocznie, a kto ma Konto 360 – nawet 3,5 proc. Podobnie jest w BZ WBK. Tutaj również można liczyć na 3 proc. (depozyt cztero- i 12-miesięczny). Jeszcze lepszą ofertę ma Getin Bank. Lokatę (na nietypowy termin dwóch miesięcy) zakłada się z aplikacji Getin Mobile. Oprocentowanie wynosi 4 proc. rocznie. Tyle samo proponuje Raiffeisen Polbank na 3 miesiące. Trzeba tylko mieć dostęp do aplikacji Mobilny Bank.
Lepsze propozycje od swoich standardowych (choć różnica w tym przypadku nie jest duża) przygotowały dla użytkowników bankowości mobilnej także Plus Bank (2,7 – 3,1 proc.) i Pekao (1,3 – 1,95 proc.).
Obecnie na rynku można znaleźć lokaty na przykład trzymiesięczne z odsetkami 3 – 4 proc. w skali roku (a nawet 4,5 proc. w Idea Banku), ale na ogół są one dostępne tylko przez internet i wyłącznie dla nowych klientów, którzy wcześniej w danym banku nie deponowali oszczędności. Częstym warunkiem jest konieczność posiadania konta osobistego. Jeśli nie podejmiemy dodatkowych starań, to na przykład w PKO BP zarobimy przez pół roku 0,5 proc. (oczywiście minus 19 proc. podatku).