Co godzinę polskie firmy ściągają ponad 100 plików zagrożonych wirusem. To gigantyczny problem, bo poziom ochrony przed złośliwym oprogramowaniem w naszym kraju jest wciąż bardzo niski, a rodzime przedsiębiorstwa w cyfrowym świecie nie potrafią odpowiednio zabezpieczyć swoich wrażliwych danych. Jak wynika z najnowszych badań Intela, aż 62 proc. polskich firm chroni bowiem dostęp do komputerów jedynie za pomocą hasła. A 40 proc. dużych korporacji nie ma przygotowanego scenariusza awaryjnego na wypadek takiego ataku ani nie posiada odpowiednich zabezpieczeń.
Świadomość i inwestycje
Codziennie na świecie powstaje 1 mln nowych wirusów, które mają na celu kradzież, zniszczenie lub zablokowanie danych. Atakowane są wszystkie firmy, bez znaczenia, czy jest to działalność jednoosobowa, czy duży koncern. W Polsce tylko w minionym roku liczba cyberataków wzrosła o 46 proc. Jak wynika z danych PwC, zarejestrowane akty cyberagresji w jednej trzeciej przypadków przełożyły się na straty finansowe, a w 31 proc. spowodowały ujawnienie lub modyfikację danych. 16 proc. dotkniętych atakiem firm naraziło się na poważną utratę reputacji.
Skala problemu będzie dynamicznie rosnąć. Według danych TNS co trzecia duża krajowa spółka spodziewa się poważnego ataku w najbliższych trzech miesiącach. Analitycy IDC z kolei podają, że w związku ze stałym przyrostem danych generowanych przez przedsiębiorstwa liczba informacji wymagających ochrony przed działalnością cyberprzestępców wzrośnie na przestrzeni najbliższych pięciu lat nawet pięćdziesięciokrotnie. – A hasło już dawna przestało być wystarczającą metodą uwierzytelniania. Współcześni cyberprzestępcy są w stanie błyskawicznie je wykraść lub złamać, uzyskując tym samym dostęp do firmowego komputera, sieci i danych – ostrzega Krzysztof Jonak, dyrektor Intela na Europę Środkowo-Wschodnią. Jak tłumaczy, zabezpieczenia zapewniające znacznie wyższy poziom bezpieczeństwa są dziś szeroko dostępne i łatwe do wdrożenia.
Menedżerowie firm, zarządzający spółek i coraz szersza grupa pracowników wyższego szczebla mają świadomość zagrożeń. Z danych Microsoftu wynika, że w polskich małych i średnich przedsiębiorstwach bezpieczeństwo informatyczne zaczyna się traktować coraz poważniej. Aż 83 proc. ankietowanych zadeklarowało, że bezpieczeństwo danych jest priorytetem w ich strategiach informatycznych, a 73 proc. zamierza podjąć inwestycje w tej dziedzinie.