- Z ostateczną decyzja oczywiście musimy poczekać na pisemne uzasadnienie, ale jeżeli sąd podtrzyma argumenty, jakich użył w uzasadnieniu ustnym, to spodziewam się, że odwołamy się od tej decyzji - mówi Magdalena Gaj, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, odnośnie ostatniego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sporze ze Sferią o zasady wykorzystania częstotliwości 850 MHz. W związku z tym wyrokiem Sferia zakomunikowała wczoraj, że otwarła się przed nią droga do budowy sieci LTE850.

Wobec tego stanowiska szefowej UKE trudno się spodziewać, aby urząd pozytywnie rozpatrzył wnioski o pozwolenia na nadajniki LTE850, jakie już złożył i jakie może złożyć do czasu trwania sporu sądowego.

- Jeżeli się odwołamy, a Naczelny Sąd Administracyjny podtrzyma werdykt WSA, to zaczniemy się zastanawiać, jak rozwiązać sytuację, która naprawdę jest skomplikowana. Perspektywa zakłóceń pomiędzy nadajnikami Sferii, a nadajnikami przyszłej sieci GSM-R jest ewidentna. Polskie Linie Kolejowe, które rozpoczynają projekt GSM-R, opiniowały wnioski o pozwolenia radiowe, jakie złożyła Sferia. Tylko w kilku przypadkach ustalenia sa pozytywne - mówi Magdalena Gaj.