Dalkia, która dostarcza ciepło do ok. 40 polskich miejscowości, a w niektórych z nich jest także producentem elektryczności, chce za cztery lata przynajmniej 15 proc. swojej energii produkować ze źródeł odnawialnych.
– W naszych elektrociepłowniach zbudujemy trzy bloki na biomasę i wprowadzimy produkcję elektryczności w skojarzeniu we wszystkich ciepłowniach, gdzie to możliwe, również z wykorzystaniem biomasy – mówi prezes Dalkii Pascal Bonne.
Do 2012 r. firma zamierza wydać co najmniej 250 mln zł. W Poznaniu i Łodzi Dalkia już rozpoczęła studium wykonalności dla bloków na biomasę. – Nie ruszą one jednak szybciej niż w 2011 r. – zaznacza Bonne.
Szacuje, że na produkcję 15 proc. zielonej energii, zakłady Dalkii będą zużywać rocznie 350 tys. ton biomasy. Aby uzyskać taką ilość paliwa, trzeba obsiać 15 tys. ha. Dalkia jedną czwartą potrzebnej biomasy chce pozyskiwać z własnych upraw.Zaoszczędzoną kwotę emisji CO2 firma chce sprzedać. – Bez tego nie będzie finansowania ani motywacji do inwestycji – zaznacza Bonne.
[ramka][srodtytul]Dalkia[/srodtytul]