Po pierwszym zakończonym sukcesem odwiercie, o czym informowała w maju „Rz”, zarząd Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa zdecydował o kontynuowaniu prac w Pakistanie. – W tym roku przeznaczymy na nie jeszcze 80 mln zł – mówi wiceprezes ds. strategii spółki Radosław Dudziński.
– Okazało się, że nawet nasz pierwszy odwiert może być produkcyjny, poza tym planujemy rekonstrukcję innego odwiertu, który wcześniej przed nami wykonali na tym terenie inni inwestorzy.
I choć zarząd polskiej firmy nie wypowiada się na temat wielkości zasobów złoża w Kirthar w prowincji Sindh, gdzie ma ona koncesję, to jednak z nieoficjalnych informacji wynika, że wydobycie gazu na dużą skalę jest tam możliwe. I to nawet za dwa lata.
Partnerem PGNiG, zgodnie z prawem obowiązującym w Pakistanie, jest tamtejszy potentat – Pakistan Petroleum Limited. Jej prezes Khalid Rehman w maju w czasie wizyty w Warszawie przekonywał zarząd PGNiG do większego zaangażowania w jego kraju. Potem w Pakistanie były kolejne rozmowy i w efekcie decyzja o kontynuowaniu prac i większych nakładach. Z nieoficjalnych informacji wynika, że dla PGNiG istotną kwestią będzie wsparcie ze strony władz Pakistanu. Poza tym rozwiązanie kwestii budowy gazociągu ze złoża Kirthar. – Pakistan prowadzi „rozsądną politykę cenową, która gwarantuje, mimo mniejszej ilości wydobywanego surowca, bezpieczny margines zysku na poziomie 12 do 15 proc.” – przekonywał w rozmowie z „Rz” szef Pakistan Petroleum Limited.
Gdyby faktycznie za dwa lata ruszyło wydobycie w Pakistanie, to będzie druga tego typu inwestycja zagraniczna PGNiG. Polska firma koncentruje się przede wszystkim na szelfie norweskim i tam ma koncesje poszukiwawcze i wydobywcze. Najważniejsze z nich to ponad 10-proc. udział w złożu Skarv, z którego wydobycie gazu rozpocznie się w sierpniu 2011 r. Jego zasoby szacowane są na 36 mld m sześc. W sumie PGNiG zaplanowało na ten rok wydatki w wysokości 940 mln zł na prace poszukiwawcze w kraju i za granicą. Oprócz Pakistanu i Morza Północnego spółka prowadzi prace w Egipcie i Libii.