BPH ma stratę w II kwartale tego roku

Strata Banku BPH w II kwartale wyniosła 170 mln zł, a w całym półroczu ponad 224 mln zł

Publikacja: 25.08.2010 13:07

Prezes BPH - Richard Gaskin

Prezes BPH - Richard Gaskin

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch

Spółka nie pokazała zysku ze względu na potężne rezerwy na kredyty oraz rosnące koszty. W II kwartale odpisy wyniosły 264 mln zł, i były wyższe o 15 mln zł wyższe niż w I kwartale.

W całym półroczu odpisy przekroczyły 510 mln zł. Bank tworzy rezerwy na kredyty detaliczne oraz te udzielone małym przedsiębiorstwom. Wskaźnik kredytów nieregularnych w banku wynosi 9,4 proc. (dla kredytów dla małych firm 14,6 proc.) — W kolejnych kwartałach rezerwy będą się zmniejszać. Naszym celem jest doprowadzenie banku do zyskowności — mówi Richard Gaskin, p. o. prezesa.

— Według naszych planów, a jesteśmy na dobrej drodze do ich realizacji, bank będzie miał zysk w IV kwartale tego roku.

Koszty porównując II kwartał do I kwartału tego roku wzrosły. Bank musiał utworzyć dodatkowe rezerwy na restrukturyzację, w tym na odprawy dla zwalnianych pracowników. Z BPH odejdą 1472 osoby. Jak na razie z tej grupy 194 osoby już nie są pracownikami banku.

- Jeśli porównany koszty w I półroczu do tego samego okresu zeszłego roku, to mamy 3 proc. spadek — mówi George Newcomb, wiceprezes BPH. Zarząd spółki w maju tego roku przedstawił nową strategię. Jeden z jej punktów mówi o tym, że BPH wycofa się z kredytów samochodowych sprzedawanych przez pośredników i z kredytów ratalnych.

— Poinformowaliśmy wszystkich naszych partnerów, którzy oferują nasze kredyty ratalne, że nie będziemy przedłużać z nimi umów. Do końca przyszłego roku wyjdziemy całkowicie z tego rynku — tłumaczy Richard Gaskin.

Jeśli chodzi o kredyty samochodowe, to stanie się to jeszcze w tym roku. Redukcje zatrudniania i rezygnacja ze sprzedaży wymienionych produktów ma dać bankowi rocznie ok. 140 mln zł oszczędności.

Spółka nie pokazała zysku ze względu na potężne rezerwy na kredyty oraz rosnące koszty. W II kwartale odpisy wyniosły 264 mln zł, i były wyższe o 15 mln zł wyższe niż w I kwartale.

W całym półroczu odpisy przekroczyły 510 mln zł. Bank tworzy rezerwy na kredyty detaliczne oraz te udzielone małym przedsiębiorstwom. Wskaźnik kredytów nieregularnych w banku wynosi 9,4 proc. (dla kredytów dla małych firm 14,6 proc.) — W kolejnych kwartałach rezerwy będą się zmniejszać. Naszym celem jest doprowadzenie banku do zyskowności — mówi Richard Gaskin, p. o. prezesa.

Ekonomia
AI w obszarze compliance to realna pomoc
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem