Przyczyniły się do tego lepsze od oczekiwań dane o wskaźniku aktywności w amerykańskim przemyśle (ISM) i odczyt PMI dla polskiego sektora przemysłowego, który wzrósł do najwyższego poziomu od trzech lat. Ceny obligacji dwuletnich wzrosły.

Wieczorem za euro płacono 3,9672 zł, za dolara 3,1001 zł, a za franka szwajcarskiego 3,0484. Kurs eurodolara wynosił 1,2798.

– Złoty w kolejnych dniach będzie najprawdopodobniej powoli zyskiwać. Wielkiej dynamiki tego ruchu nie ma co jednak oczekiwać. Nie ma dużego zainteresowania polską walutą. Powiedziałbym raczej, że złoty utrzyma się na mocnych, stabilnych poziomach ze wskazaniem na powolne umocnienie – ocenia Andrzej Bowtruczuk z BRE Banku.

Rentowność obligacji dwuletnich spadła wczoraj z 4,70 do 4,67 proc., pięciolatek wzrosła z 5,19 do 5,20 proc., a dziesięciolatek pozostała na poziomie 5,44 proc.