- W Polsce około 30 proc. użytkowników telefonów komórkowych korzysta ze smartfona. Ta liczba szybko rośnie i wkrótce będą padać kolejne bariery: 40, 50, 60 proc. To jeden z głównych powodów naszej aktywności w Polsce – mówi Paul Lucier, dyrektor Research In Motion na obszar Europy Północnej i Rosji.
Zaniedbaliśmy Polskę
Jak przyznał, obecność RIM w Polsce do tej pory ograniczała się do współpracy z sektorem publicznym i ograniczonej oferty operatorskiej, skierowanej przede wszystkim do firm. To jednak nie odzwierciedla struktury klientów firmy na świecie, gdzie spośród 65 mln użytkowników BlackBerry 50 proc. stanowią abonenci indywidualni. Kanadyjski producent na razie nie ujawnia szczegółów, ale zapowiedzi można wywnioskować, że rozmowy z operatorami telekomunikacyjnymi są zaawansowane.
– Na rynku pojawią się agresywnie pozycjonowane oferty przygotowane razem z nimi. Tej aktywności oczywiście będzie też towarzyszyć kampania marketingowa. Nasze urządzenia będą także szerzej dostępne w detalicznych sieciach sprzedaży. Wprawdzie RIM nie debiutuje w Polsce, ale przygotowujemy nowe otwarcie. W końcu do tej pory nie mieliśmy tutaj nawet własnego biura – mówi Lucier.
Cel: oferty na kartę