W poniedziałek papiery łódzkiego przedsiębiorstwa zyskały 14,6 proc. – To odreagowanie rynku po wcześniejszych spadkach kursu – uważa Mirosław Misztal, prezes Monnari. Tego samego zdania są specjaliści. – Kurs Monnari zatrzymał się na wsparciu na poziomie konsolidacji z okresu styczeń –  maj 2010 r. Ostatnie zwyżki  wygenerowały sygnały do kupna według technicznych wskaźników MACD i RSI – uważa Renata Miś z AmerBrokers. Jej zdaniem za kontynuowaniem trendu wzrostowego mogą natomiast przemawiać wysokie jak na tę spółkę obroty podczas ostatnich zwyżek. Prezes Monnari przyznaje, że w I półroczu spółka uzyskała wzrost sprzedaży w sklepach porównywalnych (działających ponad rok). – Rewelacji w tym okresie nie należy się jednak spodziewać – dodaje Misztal. Liczy na poprawę w II półroczu.