Po kilkumiesięcznej batalii we wrześniu br., niedługo przed wyborami, parlament przyjął zaostrzenie przepisów odnośnie tych usług. Zdaniem KIGEiT regulacja pomyślana przede wszystkim pod kątem usług Premium SMS rykoszetem uderzyła w rynek usług w sieci stacjonarnej, w których wdrożenie niektórych regulacji jest niemożliwe, a innych bardzo drogie. Zmian w konfiguracji lub nawet wymiany mogą wymagać centrale telefoniczne operatorów, ich systemy bilingowe i CRM.
Zdaniem KIGEiT wdrożenie wszystkich technicznych funkcjonalności w okresie 6-miesięcznego vacatio legis jest niemożliwe, a ponadto ich koszt jest wyższy, niż przychody z usług o podwyższonej wartości. KIGEiT szacuje je na „kilka milionów złotych” na każdego operatora zrzeszonego w Izbie. Znacznie wyższa prawdopodobnie będzie skala modyfikacji kluczowych systemów po stronie Telekomunikacji Polskiej. Szczególnego trudu może przysporzyć dostosowania do nowych regulacji prawnych systemy świadczenia hurtowej usługi WLR.
Według przedstawicieli niektórych operatorów trudności z dostosowaniem systemów teleinformatycznych do nowego prawa mogą zmusić branżę do wystąpienia o moratorium na jego stosowanie.