Firma cierpi z powodu słabego popytu na świecie i na skutek silnego jena, więc oprócz emisji zamierza również zaciągnąć w bankach pożyczki na sumę 70 mld jenów. Informacja o planach emisji pojawiła się po zapowiedziach Mazdy, że w całym roku (do 31 marca) spodziewa się straty 100 mld jenów, czwartej z rzędu.
Piąty japoński producent samochodów (pod względem liczby) zamierza wykorzystać nowe środki na budowę fabryk i zwiększenie obecności za granicą, zwłaszcza na wschodzących rynkach, np. w Meksyku – podała telewizja NHK.
– Perspektywy firmy są ponure. Nawet jeśli zbierze te 170 miliardów, czyli całkiem dużo, to gdy zacznie płacić rachunki, pieniądze szybko wyparują – stwierdził Koji Endo z Advanced Research Japan.