Stało się. Prognozowany od miesięcy odpływy kapitału z funduszy inwestujących w obligacje, szczególnie papiery skarbowe – jest już faktem.

Czy TFI mają się z czego cieszyć? Na funduszach obligacji zarabiają nawet dwa razy mniej niż na portfelach akcji.

Z perspektywy wartości napływów do funduszy obligacji w całym 2012 r. i pierwszych 5 miesiącach tego roku – 11,6 mld zł netto – 900 mln zł, to wciąż stosunkowo niewiele. Licząc od początku roku bilans sprzedaży funduszy dłużnych cały czas jest na dużym plusie – ok. 3,2 mld zł.

Do funduszy akcji jednak też płyną pieniądze. Na razie nie tak szerokim strumieniem jak do funduszy obligacji – portfele akcji od początku roku pozyskały niecałe 1,6 mld zł netto, jednak nawet czerwcowe zawirowania na rynkach nie zniechęciło klientów TFI do inwestycji giełdowych. W ubiegłym miesiącu fundusze akcji pozyskały bowiem ponad 375 mln zł.

Powody do zadowolenia zdecydowanie są, choć nie można jeszcze mówić o euforii. Funduszami cieszącymi się największą popularnością – zarówno w perspektywie półrocza jak i czerwca – wciąż są najbezpieczniejsze i najmniej rentowne dla TFI strategie – gotówkowe i pieniężne. Od początku roku wpłacono do nich o 4,7 mld zł więcej niż z nich wypłacono. W czerwcu przewaga wpłat nad wypłatami wyniosła ponad 530 mln zł.