Eksperci radzą, aby przed zakupem akcji opracować plan inwestowania. Biura maklerskie zwykle udostępniają narzędzia do analizy spółek, pomagające w ich wyborze. Można dzięki nim np. wyłuskać firmy, których akcje są stosunkowo tanie i zarazem mają potencjał wzrostu.
– Strategię należy spisać i bezwzględnie się do niej stosować. Na przykład jeżeli ktoś założy, że sprzedaje akcje za każdym razem, gry stracą na wartości 10 proc. lub więcej, to nie może trzymać w portfelu walorów, które przyniosły już większą stratę, licząc na to, że ich kursy odbiją – mówi Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ.
Zdaniem Sobiesława Kozłowskiego, eksperta ds. rynków akcji z DM Raiffeisen Banku, pomocnym rozwiązaniem jest prowadzenie dziennika inwestycyjnego, który zwiększa szansę na konsekwentne trzymanie się obranej strategii.
Stosuj zlecenia ?stop-loss
Analitycy biur często przygotowują dla posiadających rachunki maklerskie przykładowe portfele inwestycyjne według wybranych strategii, takich jak np. inwestowanie w niedowartościowane spółki czy w spółki wzrostowe. Mniej doświadczeni inwestorzy mogą po prostu naśladować te propozycje.
Oczywiście nie gwarantuje to sukcesu inwestycyjnego. Poza tym bardzo wiele zależy od psychiki inwestora. Trzeba być świadomym, że kiedy lokujemy własne pieniądze, emocje są ogromne, szczególnie gdy sytuacja na rynku okazuje się inna, niż zakładaliśmy, i notujemy straty. Coś takiego może się przytrafić każdemu, dlatego tak ważna jest zdolność do zaakceptowania okresowej straty.