Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 30.12.2014 00:10 Publikacja: 30.12.2014 00:10
Po gwałtownym osłabieniu w minionych dwóch tygodniach, w poniedziałek złoty umocnił się najbardziej od ponad trzech lat.
Foto: Bloomberg
Po południu kurs euro w złotych spadał o 1,83 proc., a kurs dolara o niemal 2 proc. Za euro było trzeba zapłacić niespełna 4,30 zł, a za dolara 3,53 zł. Gdyby kursy te na takim samym poziomie zakończyły poniedziałkową sesję, byłyby to ich największe jednodniowe spadki od października 2011 r.
Dzięki tak ostremu umocnieniu złoty odrobił niemal połowę strat z poprzednich tygodni. Między 9 a 24 grudnia kursy euro i dolara wobec złotego skoczyły bowiem odpowiednio o 4,4 i 6,2 proc. Spośród walut 23 państw klasyfikowanych jako wschodzące w tym czasie polska wypadała najgorzej. W Wigilię za euro było trzeba zapłacić już nawet 4,39 zł, a za dolara ponad 3,60 zł. To – odpowiednio – najwięcej od wiosny 2012 r. i początku 2009 r. Frank szwajcarski kosztował wówczas niemal 3,64 zł w porównaniu z 3,58 w poniedziałek.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
29 września odbędzie się Gala Finałowa BraveCampu – jednego z najważniejszych wydarzeń na mapie akademickiej prz...
Według różnych badań, firmy – szczególnie małe i średnie – nadal nie wykorzystują w pełni możliwości, które dają...
Sztuczna inteligencja w modelu otwartoźródłowym może stanowić pomoc dla medyków, a także być wykorzystywana przy...
Zarządzanie finansami osobistymi to sztuka balansowania między bieżącymi potrzebami a przyszłymi celami. Coraz c...
Coraz więcej firm świadomie inwestuje w jakość, nie tylko swoich produktów i usług, ale też w standardy współpra...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas