- W imieniu mojego kraju byłbym gotów odwiedzić każde miejsce na tej planecie. Ale na pewno nie teraz i na pewno nie w Moskwie. To po prostu nie wchodzi w grę - powiedział w wywiadzie opublikowanym przez austriacką gazetę Der Standard.

- Niemniej jednak, w innych okolicznościach i z innymi władcami w Moskwie, wszystko byłoby możliwe - dodał.

Czytaj więcej

USA z kolejnym pakietem pomocy dla Ukrainy. Wyślą ciężką artylerię i drony

Zełenski stwierdził, że władze polityczne Rosji popełniły "katastrofalny błąd", najeżdżając jego kraj, i wciągnęło naród rosyjski w odpowiedzialność przywódców.

- Od tej pory wiele krajów nie będzie się już zajmować pytaniem, czy ktoś jest dobrym czy złym Rosjaninem. Wszyscy Rosjanie będą źle traktowani. Rosja już to osiągnęła. W ostatecznym rozrachunku to nie moja sprawa, ale to powinno przerazić naród rosyjski - ocenił..