„To fascynujące, jak wielu ludzi uważało inflację za przejściowe zjawisko, gdy bodźce, wzrost gospodarczy i wzrost cen aktywów, surowców i mieszkań jest stały" — stwierdził w nocie główny strateg tego banku inwestycyjnego, Michael Hartnett. Ekonomista uważa, że inflacja w Stanach utrzyma się w przedziale 2-4 proc. przez następne 2-4 lata. W ciągu ostatnich 100 lat wynosiła średnio 3 proc., w latach 2010. — 2 proc. i w 2020 r. 1 proc., ale dotychczas w bieżącym roku wzrosła do 8 proc. w ujęciu rocznym — stwierdził bank. Wraz z końcem I półrocza tematami drugiej połowy roku, na które trzeba będzie zwracać uwagę będą wysoka inflacja, polityka banków centralnych i mniejszy wzrost gospodarczy — uważa Hartnett.